Możemy mieć co chcesz Pierwsza klasa, lecę do Marseille Lecę do Kingston, lecę do Vienna Włożę ci w uda twarz, aż będziesz bezsilna
Możemy mieć co chcesz Pierwsza klasa, lecę do Marseille Lecę do Kingston, lecę do Vienna Włożę ci w uda twarz, aż będziesz bezsilna
Chcę ciebie polizać, gdzie nie lizał ciebie nikt Nie mam żadnych granic, mała zobacz z kim się jebiesz Jestem w Polsce top 3, bo zajmuję trzy miejsca Jestem dużym skurwielem Kiedy tutaj wszedłem, to nie miałem żadnych pleców Mama płaciła rachunki rentą po mym tacie Mam piątkę jak mam dychę, jeśli jestem z moim bratem Mam blizny oraz traumę i dwa noże w moim aucie Jestem prawdziwy, mała
Jeśli chcesz to wsiadaj, jeśli nie to wypierdalaj Zostałem oszukany 1000 razy Ale łzy już dawno zaschły na mej twarzy Suko, chodź do pana
Możemy mieć co chcesz Pierwsza klasa, lecę do Marseille Lecę do Kingston, lecę do Vienna Włożę ci w uda twarz, aż będziesz bezsilna Możemy mieć co chcesz Pierwsza klasa, lecę do Marseille Lecę do Kingston, lecę do Vienna Włożę ci uda w twarz, aż będziesz bezsilna
Mogę spojrzeć tobie w oczy, jak nie spojrzał jeszcze nikt Nie mam żadnych granic, mała mam zranione serce
Chcę zobaczyć jak cała drżysz Chcę usłyszeć jak błagasz o więcej Nieważne czy był ktoś przede mną i czy będzie Złapie cię za szyje potem wyrwę twoją duszę Jeśli raz ciebie dotknąłem należysz do mnie na zawsze Jeśli chcesz to możesz zabrać przyjaciółkę Ma miłość do ciebie jest ślepa A twe usta smakują jak niebo, piekło, niebo Niebo, piekło, niebo Niebo, piekło Niebo, piekło, niebo, piekło ,niebo, piekło A twe usta smakują jak moje...
Możemy mieć co chcesz Pierwsza klasa, lecę do Marseille Lecę do Kingston, lecę do Vienna
Włożę ci w uda twarz, aż będziesz bezsilna Możemy mieć co chcesz Pierwsza klasa, lecę do Marseille Lecę do Kingston, lecę do Vienna Włożę ci uda w twarz, aż będziesz bezsilna