[Stanis艂aw Jasku艂ka] Pami臋taj, 偶e ludzie to wilki Miej oczy szeroko otwarte, ciupag臋 trzymaj w gar艣ci, ale nie zapominaj, 偶e masz serce dla biednych, bogatych si臋 wystrzegaj
Jest zimno na ulicach, a demony ta艅cz膮 Jest zimno na ulicach, a demony ta艅cz膮 sambe Z艂e s艂owo o rodzicach, to przestanie by膰 zabawnie Na moim brzuchu blizna bo kiedy艣 prawie umar艂em Ja jestem w Wadowicach modl臋 si臋 przed Janem Paw艂em Widzia艂em spadaj膮c膮 gwiazd臋 w miejscu gdzie si臋 kitra rzeczy, gdy psy wpadaj膮 na klatk臋 Uwa偶aj co m贸wisz g艂upki gadaj膮 jak paple Mordo pomy艣l jak zarobi膰, nie jak zabra膰 j膮 na randk臋 To dla tych od sz贸stej i dla tych do sz贸stej Stare kole偶anki mnie b艂agaj膮 o podw贸zk臋, ale nie ma dla nich miejsca mimo tego, 偶e s膮 puste
[Bedoes & Golec uOrkiestra]
Piach deszcz, 艣nieg prosto w oczy W kraju gdzie ka偶dy knuje, jak zarobi膰 Po swoje b臋d臋 szed艂 tak d艂ugo, jak mam nogi Pod g贸r臋 jak Janosik Piach deszcz, 艣nieg prosto w oczy W kraju gdzie ka偶dy knuje, jak zarobi膰 Po swoje b臋d臋 szed艂 tak d艂ugo, jak mam nogi Pod g贸r臋 jak Janosik
Wszystko dla rodziny, ju偶 niczym si臋 nie martw, jak co艣 to co艣 wymy艣limy Widzia艂em g贸ry, widzia艂em doliny, nie boje si臋 wichury i nie boje si臋 lawiny Ju偶 nie boje si臋 gr贸藕b, je艣li to nie klub to omijam t艂um Wol臋 mie膰 garstk臋 przyjaci贸艂 wiedz膮c, 偶e 偶aden to tch贸rz Nawet stoj膮c w nowych ciuchach mamy w sobie stary b贸l
Nawet chodz膮c w nowych butach mamy w sobie stary bunt Par臋 lat temu bi艂a nas policja, dzisiaj trac臋 pami臋膰, gdy kto艣 pyta o nazwiska Olej to co napisa艂 o nas pismak, je艣li chcesz zna膰 prawd臋 to mnie spytaj, m贸wi臋 Par臋 lat temu bi艂a nas policja, dzisiaj trac臋 pami臋膰, gdy kto艣 pyta o nazwiska Olej to co napisa艂 o nas pismak, je艣li chcesz zna膰 prawd臋 to mnie spytaj, Borys
[Bedoes & Golec uOrkiestra] Piach deszcz, 艣nieg prosto w oczy W kraju gdzie ka偶dy knuje, jak zarobi膰 Po swoje b臋d臋 szed艂 tak d艂ugo, jak mam nogi Pod g贸r臋 jak Janosik Piach deszcz, 艣nieg prosto w oczy W kraju gdzie ka偶dy knuje, jak zarobi膰
Po swoje b臋d臋 szed艂 tak d艂ugo, jak mam nogi Pod g贸r臋 jak Janosik
Piach, deszcz, 艣nieg prosto w oczy W kraju gdzie ka偶dy knuje, jak zarobi膰 Po swoje b臋d臋 szed艂 tak d艂ugo, jak mam nogi Piach, deszcz, 艣nieg prosto w oczy W kraju gdzie ka偶dy knuje, jak zarobi膰 Po swoje b臋d臋 szed艂 tak d艂ugo, jak mam nogi Raz, dwa, hej!
[Golec uOrkiestra] Piach deszcz, 艣nieg prosto w oczy W kraju gdzie ka偶dy knuje, jak zarobi膰 Po swoje b臋d臋 szed艂 tak d艂ugo, jak mam nogi Pod g贸r臋 jak Janosik Piach deszcz, 艣nieg prosto w oczy W kraju gdzie ka偶dy knuje, jak zarobi膰
Po swoje b臋d臋 szed艂 tak d艂ugo, jak mam nogi Pod g贸r臋 jak Janosik