Sorry, 偶e tak d艂ugo, lecz tak wysz艂o Od zera do setki si臋 zbiera艂em jak Fred Flintstone
Przez dwa lata ogl膮da艂em bajki i nic No bo tak bardzo chcia艂em znowu ma艂ym dzieciakiem by膰 Sentymentalny ze mnie go艣膰, czasem 偶yj臋 tym co by艂o I wielu powie, 偶e to b艂膮d kurwa, ale jakby mnie to jeszcze obchodzi艂o, co m贸wi kto艣 Ej, dobra powiem ci co艣 Si臋 czuj臋 jakbym znowu mia艂 osiemna艣cie i tak samo zawstydzony ma艂a bra艂 ci臋 na randk臋 Potem se gra艂 na konsoli z ziomem i pali艂 ganj臋, kmini艂 co dzi艣 b臋d臋 robi艂, a nie o tym co wa偶ne Nawet teraz daj臋 to w cudzys艂贸w, bo do dzisiaj w 艣rodku we mnie 偶yje gimbus, kt贸ry tak samo jak tamten uwa偶a, 偶e to niewa偶ne I chc臋 prze偶y膰 takie akcje, by je pami臋ta膰 na zawsze nawet, jak mnie dojedzie Alzheimer
S艂uchaj, jeste艣 bardzo zdolny, m膮dry facet, wi臋c dasz sobie rad臋 jeszcze i zn贸w b臋dzie tak "Bo偶e, po co ja si臋 stresowa艂em?", zobaczysz
Zn贸w osiemna艣cie mam, ten czas min膮艂 mi nawet nie wiem kiedy Otw贸rz flaszk臋, jak na skate parku za szko艂膮 wtedy Osiemna艣cie mam (hejejejej) Zn贸w osiemna艣cie mam (hejejejej)
[White 2115, Bia艂as] Teraz wszyscy skacz膮 nade mn膮, jak Avril Lavigne A ja w r臋ku z per艂膮 si臋 czuj臋, jak z diamentami I to nie moja wina, 偶e chcemy si臋 wiecznie bawi膰
Czuj臋 si臋, jak dziecko, pomimo 偶e dorastamy Mam dwadzie艣cia sze艣膰 lat, 艂a艅cuch za 26k (偶artowa艂em) No bo wi臋cej jest wart (zwariowa艂e艣?) Ja pierdol臋 no tak, dzi艣 s膮 moje urodziny, wi臋c ta艅cz
Zn贸w osiemna艣cie mam, ten czas min膮艂 mi nawet nie wiem kiedy Otw贸rz flaszk臋, jak na skate parku za szko艂膮 wtedy Osiemna艣cie mam (hejejejej) Zn贸w osiemna艣cie mam (hejejejej)